W dniach 2-4 grudnia 2020 r. odbył się międzynarodowy konkurs MEWy, mający na celu pobudzenie wyobraźni w oparciu o wiedzę i pomysłowość, a w efekcie zaprezentowanie nawet najbardziej futurystycznych rozwiązań w wykorzystywaniu technologii i pozyskiwaniu energii z morskich farm wiatrowych.

Po ciężkiej pracy wielu uczniów i studentów, połączonej z licznymi debatami komisji konkursowej, w skład której wchodziliśmy również my, udało się wyłonić laureatów.

Wyniki są dostępne na stronie Akademii Morskiej w Szczecinie:

https://www.am.szczecin.pl/pl/uczelnia/konkurs-mewy/mamy-zwycizcow/

Jeden z laureatów, Jakub Kutyła, otrzymał również nagrodę specjalną ufundowaną przez Elektrykę Morską, którą jest weekend w apartamencie w Gdańsku.

Udało nam się z nim porozmawiać.

EM: Dzień dobry, panie Jakubie. Chciałabym przede wszystkim bardzo panu pogratulować zajęcia tak wysokiego miejsca w konkursie MEWy.

JK: Dzień dobry. Dziękuję, również bardzo się cieszę.

EM: Jakie są pańskie odczucia względem tego konkursu?

JK: Bardzo pozytywne. Niezwykle się cieszę z tego, że mogłem w nim wziąć udział. To naprawdę niespotykane, a jednocześnie bardzo ważne, żeby poruszać temat morskiej energetyki wiatrowej. Dzięki temu konkursowi, wielu ludzi mogło się zaangażować w ten problem.

EM: Czyli wiązało się to z dużą rywalizacją? Również w pańskim otoczeniu?

JK: Tak, wielu moich kolegów się w niego zaangażowało. Konkurs w kategorii studenckiej był na naprawdę wysokim poziomie. Pomimo tego, że nie pochodzę z nadmorskiej miejscowości, to temat jest mi bliski.

EM: Z czego pańskim zdaniem wynikało tak duże zainteresowanie?

JK: Wydaje mi się, że przede wszystkim przez to, że konkurs oferował realne, wartościowe nagrody. To napędzało do działania. Wydaje mi się, że nie ma w Polsce drugiego konkursu, który pozwoliłby na takie osiągnięcia.

EM: Niech pan przypomni, czym zajmował się na łamach swojej prezentacji?

JK: Podjąłem temat dotyczący rozwoju wyprowadzenia mocy (przesyłania energii elektrycznej) wyprodukowanej przez morskie farmy wiatrowe w technologii HVDC (prądu stałego o wysokim napięciu). Tematem mojej pracy było „HVDC as the driver of future Offshore Wind Energy" W swojej pracy zamieściłem rozważania i wyjaśniłem dlaczego akurat ten sposób przesyłania energii elektrycznej może być w przyszłości lepszy od aktualnie stosowanej na wielką skalę technologii HVAC – prądu przemiennego o wysokim napięciu. Ponadto, zaprezentowałem trend budowy wielkoskalowych hubów HVDC, które mogłyby zostać zbudowane na morzu w postaci sztucznych wysp, znacznie oddalonych od linii brzegowej. Także, dzięki efektowi skali, ewentualne nadwyżki produkcji energii elektrycznej mogłyby zostać zakumulowane dzięki technologii Power-to-Gas w postaci tzw. zielonego wodoru produkowanego na takich właśnie hubach morskich.

EM: A czy było w tym konkursie coś, co by pan zmienił?

JK: Sugerowałbym organizatorom konkursu, aby w przyszłych edycjach pozwolili na to, aby uczestnicy również mogli brać udział w prezentacjach rywali. Być może brak tej możliwości wynikał z chęci ochrony konkurentów przed popełnieniem plagiatu, jednak nie da się tuż przed prezentacją zmienić jej treści, to wymaga czasu i zastanowienia. Takie konkursy pomagają się rozwijać, a takie uczestnictwo może w tym pomóc.

EM: Bardzo się cieszę, że znalazł pan chwilę na rozmowę i jeszcze raz gratuluję pomysłów oraz wysokiego miejsca w konkursie, a także życzę dalszych sukcesów, zarówno w karierze studenckiej, jak i zawodowej.

JK: Dziękuję.